Aktualność

Aktualność

Te drzewa mają rozwiązanie dla naszej skóry .

Latem nasza skóra potrzebuje większego nawilżenia. Nadużywanie promieni słonecznych skutecznie prowadzi do jej przesuszenia, dlatego dzisiaj o tym, dlaczego w naszych kosmetyczkach na stałe powinno zagościć masło shea.

Nierafinowane ( czyli nie poddane obróbce termicznej) masło shea jest twarde, o żółtym kolorze i charakterystycznym orzechowo-drzewnym zapachu. Pozyskiwane jest z ręcznie zbieranych orzechów drzewa shea, które w Afryce uważa się za święte. Szczególnie polecane jest dla skóry skłonnej do podrażnień, delikatnej (również niemowlęcej), dojrzałej, z problemami egzemy i łuszczycy.

Masło shea dogłębnie nawilża i uelastycznia skórę, zapobiegając utracie wody. Stanowi doskonałą ochronę przed czynnikami zewnętrzymi zarówno latem jak i zimą (zawiera naturalny filt uv 4-6 SPF).

Masło shea jest produktem całkowicie naturalnym i jest pozbawione konserwantów, dlatego należy chronić je przed wysoką temperaturą i światłem. Nie należy przekraczać 60 stopni Celsjusza, ponieważ masło shea może stracić swe właściwości. Masło w temperaturze pokojowej ma konsystencję stałą, a po delikatnym podgrzaniu do 30 stopni Celsjusza przybiera postać olejową.

Masło sprawdzi się idealnie do smarowania zrogowaciałej skóry stóp, spierzchniętych ust, czy jako naturalna oliwa do kąpieli, która zmiękczy naszą skórę. Nasze wlosy też nam podziękują, jeśli niewielką ilość nałóżymy na włosy i owiniemy ręcznikiem, pozostawiając na 15 minut. Po umyciu włosy będą zregenerowane i odżywione.

Pamiętajmy latem o tym, by chronić naszą skórę. Pijmy dużo wody i nawilżajmy, by na dłużej zachować piękny, młody wygląd.