Zdrowie w jagodzie

Znaczenie jagody dla naszego zdrowia.

 

 

Cukrzyca

 

1. Stałe zmniejszenie poziomu glukozy u cukrzyków.
2. Zmniejszenie patogenicznej mikroflory w jelitach i dwu- a nawet pięciokrotny wzrost odporności.
3. Zmniejszenie dysbakteriozy i dwu- a nawet sześciokrotna poprawa funkcjonowania wątroby i trzustki.
4. Poprawa wzroku, zmniejszenie zapalenia siatkówki, zapobieganie katarakcie i jaskrze.
5. Zwiększenie elastyczności ściany naczyń, obniżenie lepkości krwi, zapobieganie tworzeniu zakrzepów, spowolnienie zmian miażdżycowych, poprawny skurcz mięśnia sercowego, zapobieganie nadciśnieniu, chorobie wieńcowej i zawałowi.
6. Spowolnienie rozwoju różnych nowotworów.
7. Mocne działanie przeciwutleniające.

 

Badania porównawcze pomiędzy świeżą jagodą a pastą LiQberry	Jagoda	Pasta LiQberry
Całkowita zawartość polifenoli (witamina P) (mg/100 g)	690	790
Antocyjany (mg 100 g),	63.2	71.3
Kwas chlorogenowy mg/100gr.	682	1762
Pektyna (mg/100 g)	320 (Proto-pektyna)	860 (pektyna)
Witamina F wielonienasycone kwasy Omega-3 35% Omega-6 38% Omega-9 21% (mg/100 g)	Brak	700
Tłuszczowych Omega-3 mg/100g	Ślady	220
Witamina E, tokoferol (mg/100 g)	Absolutnie nie osiągalna	2.6 mg

 

Link do pasty:http://pozdrowie24.pl/Strony/produkt/pasta_z_jagody

 

Leczenie żółtaczki i dysbakteriozy

 

Pasta “LiQberry” to nie tylko funkcjonalny produkt przywracający zdrowie, lecz także posiadający liczne inne właściwości, które wspomagają leczenie medyczne. Przyczynia się w znacznym stopniu do zapobiegania i leczenia żółtaczki i dysbakteriozy.

 

Ze względu na drobno rozproszoną strukturę (nanoproszkowanie) płynne jagody są łatwo przyswajalne i lepiej wpływają na uszkodzony narząd skutecznie dostarczając mu polifenoli, przeciwutleniaczy, włącznie z antocyjanami, fruktozą, glukozą, karotenoidami, kwasem askorbinowym, katechinami, ryboflawiną, tiaminą, potasem (K), manganem (Mn), selenem (Se), itd.

 

Zbadaliśmy terapeutyczne i profilaktyczne działanie pasty z jagody czarnej na toksyczną żółtaczkę i dysbakteriozę jelitową, przy czym ta ostatnia pogarszała stan wątroby. Badania przeprowadzono w Instytucie Stomatologii Ukraińskiej Akademii Nauk Medycznych, wykorzystując do tego celu dorosłe osobniki białego szczura Wistar. Połączoną patologię wątroby i dysbakteriozę jelitową reprodukowano w samicach szczura Wistar. Po skonsumowaniu pasty z jagody, u szczurów stwierdzono zmniejszenie patologii wątroby i dysbakteriozy jelitowej przy jednoczesnym braku negatywnego działania ubocznego. Dane te potwierdzają fakt, że pasta z jagody działa nie tylko profilaktycznie, lecz posiada także wyraźne właściwości lecznicze.

 

Badanie potwierdziło pełne wyleczenie szczurów z żółtaczki i dysbakteriozy jelitowej, bez powikłań, w wyniku spożywania pasty z jagody (0,7% porcji dziennej) przez dziesięć dni, co odpowiada 60 g dziennie na przeciętną osobę (75 kg). Badanie krwi i wątroby, włącznie z zawartością bilirubiny, w grupie eksperymentalnej i grupie odniesienia (zdrowej) były prawie takie same, podczas gdy szczury cierpiące na żółtaczkę i dysbakteriozę jelitową, którym nie podawano pasty z jagody nie wykazały żadnej poprawy stanu.

 

Własności pasty z jagody, które działają leczniczo na patologie wątroby, sprawiają, że stanowi ona skuteczną ochronę przed żółtaczką. Poza tym, uzyskane dane sugerują, że nowoczesna medycyna nie docenia leczniczego działania naturalnych owoców i jagód, w szczególności w zakresie leczenia patologii wątroby. Warto w tym miejscu zacytować słowa sławnego średniowiecznego lekarza Avicenna: “Nadejdą czasy, kiedy pożywienie stanie się lekarstwem”. Wydaje się, że żyjemy właśnie w takich czasach, ponieważ pasta “LiQberry” jest w stanie leczyć ludzi!

 

Odporność i grypa

 

Jakkolwiek by na to nie patrzeć, grypa jest niebezpieczna chorobą, na która może zachorować każdy, przy czym niektórzy mogą na nią chorować kilka razy w roku, podczas gdy inni raz czy dwa razy w życiu. Poza tym, niektórzy ludzie przechodzą chorobę łatwo, podczas gdy u innych występują powikłania i długa niesprawność.

 

Długotrwałe obserwacje personelu medycznego i zwykłych ludzi dowiodły, że słaby układ odpornościowy przyczynia się do częstszych i ostrzejszych zachorowań na grypę i inne wirusowe choroby układu oddechowego.

 

Wobec tego powstaje pytanie: Jak można wzmocnić swój układ odpornościowy, aby nie chorować na grypę?

 

Trzeba oczywiście dbać o zdrowie nie tylko, kiedy media ogłoszą epidemię grypy. Układ odpornościowy jest bardzo skomplikowany i wymaga dobrej współpracy komórek odpowiedzialnych za obronę organizmu, kompleksów białek, fermentów i innych substancji czynnych, które krążą we krwi i płynie międzykomórkowym. Układ odpornościowy nie został jeszcze dogłębnie zbadany, ale dobrze znany jest fakt, że należy o niego dbać stale, a nie tylko w okresach nasilonych zachorowań.

 

Przeciwutleniacze wzmacniają odporność

 

Przeciwutleniacze to naturalne substancje, które chronią tkanki ciała przed niszczącym utlenianiem a tym samym przeciwko uszkodzeniom i starzeniu. Przeciwutleniacze wzmacniają także odporność organizmu.

 

Przeciwutleniacze jako obrona organizmu

 

Ogólnie wiadomo, że ludzie byli kiedyś zdrowsi. Każde następne pokolenie jest bardziej narażone na infekcje. Stan środowiska uległ pogorszeniu: oddychamy zanieczyszczonym powietrzem, jemy warzywa wyhodowane w szklarniach lub, częściej, puszkowane, stajemy się podatni na infekcje i bezbronni wobec różnych wirusów i bakterii. Odporność organizmu zależy bezpośrednio od funkcjonowania układu odpornościowego. Jeżeli układ immunologiczny jest wystarczająco silny i chroni ciało, prawdopodobieństwo zachorowania na grypę lub wirusowej infekcji dróg oddechowych jest mniejsze. Z drugiej strony, jeżeli układ odpornościowy jest słaby, człowiek może zostać zainfekowany jednym kichnięciem.

 

Niedobór przeciwutleniaczy wpływa negatywnie na układ immunologiczny, a w konsekwencji na nasze zdrowie.

 

Bezpieczeństwo leży w liczbach…

 

Tylko bardzo duże dawki przeciwutleniaczy mogą chronić organizm przed wolnymi rodnikami.Przeciwutleniacz walczy z wolnym rodnikiem “twarzą w twarz”: cząsteczka przeciwutleniacza zostaje zniszczona, kiedy zderzy się z wolnym rodnikiem. Z drugiej strony, nie istnieje uniwersalna cząsteczka, która mogłaby zablokować proces utleniania i zniszczenie wolnego rodnika.

 

Dlatego też połączone działanie kilku przeciwutleniaczy, które likwidują wolne rodniki w różny sposób, zapewnia najwyższą obronę komórek i tkanek ciała. Ponadto, najlepszą skuteczność można osiągnąć nawet przy niewielkiej ilości rozsądnie używanych przeciwutleniaczy, tzn. używając połączeń witamin i minerałów, które tworzą synergię działania przeciwutleniającego.

 

 

Link do pasty:http://pozdrowie24.pl/Strony/produkt/pasta_z_jagody

 

 

W jedności siła

 

Formuła przeciwutleniająca obejmuje o wiele więcej składników odżywczych: minerały, witaminy, karotenoidy. Wszystkie one muszą być obecne w organizmie, ponieważ udowodniono, że połączenie witamin E, F lub polifenoli oraz beta-karotenów działa o wiele skuteczniej, niż poszczególne przeciwutleniacze oddzielnie.

 

Tak więc, efekt witaminy E nie może być maksymalny, jeżeli w organizmie brakuje beta-karotenu. Przeciwutleniacze różnie wpływają na ludzki organizm. Witamina E chroni go tam, gdzie stężenie tlenu jest wysokie, np. w naczyniach, podczas gdy komórki z niskim stężeniem tlenu chronione są beta-karotenem.

 

Kompleks przeciwutleniaczy w butelce “LiQberry”

 

Pasta z jagody “LiQberry” to produkt, który może skutecznie i łatwo pomóc współczesnemu człowiekowi atakowanemu zewsząd przez wolne rodniki: zanieczyszczona woda i powietrze, promieniowanie, stały niedobór witamin spowodowany wyjałowieniem gleby… tym fatalnym skutkom cywilizacji można jednak skutecznie przeciwdziałać – stosując pastę “LiQberry” stworzoną przez naszych naukowców.

 

“LiQberry” jako źródło kwasów omega-3

 

Jak wiadomo, około 60% masy nasion stanowią wyjątkowe kwasy tłuszczowe, około połowa z nich to wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA) takie jak kwas linolowy (LA) (18:2) i linolenowy (18:3) zwykle obecny w nasionach jako kwas alfa-linolenowy (ALA). Kwasy te należą do podstawowych, ponieważ nie są produkowane przez organizm. W wyniku syntezy zachodzącej w ludzkim organizmie, z kwasu ALA powstaje kwas eikozapentaenowy (EPA) (2:) i kwas dokozapentaenowy (DPA) (2:), które mają istotne znaczenie.

 

Te kwasy zwierzęce (ALA, EPA, DPA) zwykle nazywa się omega-3. Głównym źródłem omega-3 jest olej z ryb mórz zimnych: śledzia, łososia, pstrąga, itd. Jednak wraz z kurczącymi się zasobami ryb rośnie koszt produkcji oleju z ryb, i dlatego coraz częściej LA i ALA uzyskuje się z roślin (pestek i nasion owoców i jagód). Zasadniczo LA to kwas omega-6 a ALA omega-3. Ponieważ jak dotąd nie stworzono dokładnej klasyfikacji kwasów omega, będziemy używać terminów omega-6 i omega-3 dla rozróżnienia podstawowych modeli PUFA: linolowego LAFA i alfa-linolenowego ALA FA.

 

Należy przy tym zauważyć, że stosunek omega-3 do omega-6 w diecie współczesnego człowieka wynosi 25:1, podczas gdy lekarze zalecają spożycie w stosunku 5:1. Ten brak równowagi lub, innymi słowy, niedobór omega-3 w ludzkim organizmie powoduje wiele chorób takich jak zapaść serca, miażdżyca, przyspieszone starzenie a nawet śmierć.

 

Wiele firm produkujących kwasy omega-3 próbuje walczyć z niedoborem “omega-3” używając do tego celu olejów pochodzenia roślinnego.

 

Wciąż jednak źródłem większości PUFA jest olej z ryb produkowany przez wiele firm w formie mikrokapsułek. Taka forma pakowania jest bardzo wygodna, ponieważ umożliwia ona mieszanie mikrokapsułek z różnymi sokami z owoców i warzyw, tworząc w ten sposób funkcjonalny, poprawiający zdrowie “koktajl”. Takie “koktajle” są szczególnie dobre dla dzieci, ponieważ kapsułki są pozbawione nieprzyjemnego rybiego zapachu.

 

Jednak w trakcie produkcji niektóre mikrokapsułki ulegają uszkodzeniu, co powoduje utlenianie omega-3, a w konsekwencji zjełczały smak i nienadające się do spożycia produkty utleniania. Poza tym, osłona żelatynowa, która tworzy do 50% masy kapsułki wcale nie jest użyteczna jako składnik pożywienia.

 

Niektóre suplementy diety produkowane z jagody zawierają kwasy omega-3 pozyskiwane właśnie z nasion borówki lub żurawiny. To, że wielonienasycone kwasy tłuszczowe szybko się utleniają, kiedy zostaną wystawione na działanie tlenu zawartego w powietrzu (sam termin “nienasycone” wskazuje na podatność na utlenianie), niestety ogranicza w dużym stopniu ich skuteczność.

 

Nowoczesne metody produkcji oleju z nasion roślin oleistych, owoców i jagód zwykle polegają na ekstrakcji płynnego oleju z uprzednio zmiażdżonych nasion z wykorzystaniem rozpuszczalnika lub przy użyciu CO2.

 

Istnieje także rzadko stosowana metoda tłoczenia na zimno, która umożliwia maksymalne zachowanie wszystkich korzystnych własności olejów, ale uzysk oleju z nasion i pestek jest za mały. W przypadku truskawek, borówek, itp. tłoczenie na zimno nie jest praktycznym rozwiązaniem, ponieważ nasiona są za małe i nie można ich usunąć z jagód bez uszkodzenia i zmiażdżenia ich skórek.

 

Zwykle pulpa lub wytłoczyny pozostawione po tłoczeniu soku (np. soku z borówek) stanowią surowiec do produkcji oleju. Oczywiście wytłoczyny są już utlenione, przez co produkowany olej jest niskiej jakości, szczególnie jeśli chodzi o PUFA.

 

Należy zauważyć, że metoda ekstrakcji, mimo że daje duży uzysk oleju, nie jest doskonała, ponieważ produkt końcowy zawiera ślady rozpuszczalnika. Ograniczone użycie trujących rozpuszczalników takich jak heksany i zastąpienie ich rozpuszczalnikami organicznymi przyczyniło się do poprawy jakości, ale jednocześnie zmniejszyło uzysk oleju i spowodowało stratę ekonomiczną.

 

Sam pomysł ekstrahowania czegoś użytecznego z surowca naturalnego, aby następnie użyć tego czegoś w czystej postaci lub dodać do innego użytecznego produktu budzi wątpliwości, ponieważ ogranicza użyteczne własności lub wprowadza niepożądane zanieczyszczenia. W dzisiejszych czasach naukowcy są zdania, że nawet cząsteczki zanieczyszczeń są niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia, szczególnie dla dzieci. Taki efekt ultra małej dawki ujawniają badania fal elektromagnetycznych wytwarzanych przez cząsteczki zanieczyszczeń.

 

Obecnie producenci soków zwykle usuwają nasiona i pestki, co upraszcza przetwarzanie surowca i zapobiega gorzkiemu smakowi będącemu wynikiem termicznego zniszczenia kwasów omega w trakcie przetwarzania soku w wysokiej temperaturze.

 

Należy zauważyć, że natura troszczy się o zabezpieczenie wyjątkowych PUFA, szczególnie ALA, wyposażając nasiona i pestki w przeciwutleniacz jakim jest witamina E (tokoferol) lub w tokotrienol, bardziej aktywny ekwiwalent tokoferolu. Ta rzadka forma witaminy E to naturalny przeciwutleniacz, który jest 40-60 razy bardziej skuteczny niż tokoferol – częściej występująca postać witaminy E. Witamina E zapobiega niszczeniu PUFA i w ten sposób zapewnia długotrwałą ochronę pestek i nasion. Nowoczesne metody przetwórstwa owoców, które zakładają użycie wysokich temperatur i dostępność tlenu, niszczą witaminę E, przez co przyczyniają się do utleniania PUFA, w tym kwasów omega.

 

Biorąc pod uwagę jak ważna jest funkcjonalność produktu, jesteśmy w stanie skutecznie zastąpić kwasy omega produkowane np. z nasion maliny lub truskawki zmieszanych z pulpą tych jagód tworząc koktajl składający się z mikrokapsułek sztucznego omega-3 i soku owocowego.

 

Wielofunkcyjny produkt “LiQberry” jest pozbawiony tych wad, ponieważ naturalny przeciwutleniacz – witamina E – nie jest utleniany, jako że nie ekstrahuje się go w wysokich temperaturach i w obecności tlenu.

 

Link do pasty:http://pozdrowie24.pl/Strony/produkt/pasta_z_jagody